Przebudzenie
Przebudzenie to nie spektakularny błysk w mroku,
lecz subtelny proces codziennego dojrzewania duchowego,
kiedy wewnętrzne światło świadomości rozpala się coraz jaśniejszym płomieniem,
wyrażającym się gotowością do działania, współodczuwania i wyciszania ego.
Przebudzenie nie wygląda tak, jak myślisz.
Nie ma tu miejsca dla dyplomów, medali i braw.
Budzenie się do Świadomości…
to poranek, w którym zdajesz sobie sprawę,
że inni ludzie też mają swoje cierpienie.
Że Ty sam masz serce.
I że wszystko, co robisz, może być modlitwą.
To moment, w którym przestajesz żyć tylko dla siebie,
bo czujesz, że wszystko wokół Ciebie… to Ty.
Tylko w innej formie. Ponieważ każdy z nas nosi w sobie
odłamek boskiego światła, które czyni nas Jednią.
Nie musisz znać świętych ksiąg.
Wystarczy, że nauczysz się czytać świat oczami duszy.
Przebudzony człowiek nie mówi:
„Patrzcie, jestem przebudzony.”
On mówi:
„Jestem tutaj.
I jestem gotów żyć pięknie.
Dla Ciebie. Dla siebie. Dla świata.”
Raj nie jest darem.
Jest wyborem.
Drzwi 4
Za tymi drzwiami świadomość poszerza się.
To, co było cieniem, ustępuje miejsca przestrzeni.
Widzisz, że istnieją inne wymiary — jakby równoległe światy,
które od zawsze czekały, byś je odkrył. Doświadczasz więcej,
niż kiedykolwiek śmiałeś sobie wyobrazić...